Geodeci w Kopalni Soli

Klasa IVd, wraz z nauczycielką panią Martą Stadnicką, wybrała się do bocheńskiej Kopalni Soli. Wycieczka miała na celu zapoznanie się z podstawami pracy geodety górniczego. Pracownik Pan Leszek Józefo trudniący się tym zawodem przedstawił uczniom długą i niezwykle interesującą prezentację na temat naszej kopalni, problematyki zawodowej oraz porównania geodezji powierzchniowej i górniczej. Można było dowiedzieć się, że pod ziemią obowiązują zupełnie inne standardy pracy. Różnice zauważyć można w nazewnictwie, zakresie obowiązków,
a przede wszystkim w ryzyku zawodowym. Wielu uczniów nie mogło wyjść z podziwu, oglądając zdjęcia i filmiki mierniczych (bo tak nazywa się geodetów w kopalniach) przeciskających się przez poniszczone tunele i szczeliny tak ciasne, że trzeba było
je rozkuwać, aby móc ustawić instrument pomiarowy. Nie jest to zdecydowanie zajęcie dla osób z klaustrofobią. Problemem może być także lęk wysokości - pomiar pionowości szybu w zależności od metody tworzy przeszkody natury wręcz alpinistycznej lub wymaga ogromnej cierpliwości i kreatywności. Nie zawsze sprawdza się tu nowoczesny sprzęt - lasery zakrzywiają się pod wpływem pyłów, a wiadomo nie od dzisiaj, że tradycyjne pomiary są czasochłonne.

Uczniowie poznali instrumenty pomiarowe stosowane na miejscu. Nie różnią się one bardzo od tych używanych na powierzchni, jednak wymagana jest od nich większa szczelność dla ochrony przed korozją wewnętrzną oraz rozwiązania eliminujące możliwość zapłonu gazów łatwopalnych.

Następnie całą grupą udano się do archiwum. Przeglądając stare dokumenty można było podziwiać kunszt i estetykę owych prac.

Na koniec udało się zorganizować zjazd pod ziemię. Pracownicy zaprezentowali centrowanie instrumentu pod punktem, różne sposoby utrwalania reperów w kopalni oraz sposoby kontroli przemieszczeń ścian. Ostatnią rzeczą był pokaz problemów z pomiarami. Nawet w dość obszernym i komercyjnym miejscu zaistniał problem z oświetleniem. Ciężko sobie wyobrazić jak to jest w pomieszczeniach zarezerwowanych jedynie dla pracowników. Po powrocie na powierzchnię nastąpiły podziękowania za lekcje, a wśród zainteresowanych krążyły zdania wyrażające podziw i szacunek dla mierniczych.

Relacjonował uczeń kl IVd Kamil Sowiński